Droga Wewnętrzna

kubenia

hmm...

co prawda to forum zespolu muzycznego Smile

no ale w koncu mozna tu pytac o wszystko Smile

zeby bylo latwiej zostawie swoje gg tam pytaj o co chcesz w miare swoich moziliwosci odpowiem na kazde pytanie zwiazane z teatrem Smile

4173580

KaprySsna_

Lertiz ( Bas )

joł joł, co tam? ; )

KaprySsna_

do kogo pytanie . ?

Blaise

KaprySsna_

Do Kubenia ;]

Pragnę tylko powiedzieć odnośnie dzisiejszych występów w MCK , że ja uprzedzałam, że nasza "sztuka" jest okropna. . . ;/// A śmiechy, które słyszałam na scenie i jakie widziałam podczas Twojego wyjścia z sali były dość nie na miejscu i ie sprawiły, że cały zespół się dobrze poczuł. . . ;] Szkoda tylko, że to nie my wybieraliśmy sztukę tylko mgr Nowak ;] ;/

Pzdr. KaprySsna_

ethnea

Wlasnie Kubus, opowiedz jak było w mcku. Szkoda, ze nie zdecydowalam sie dzis bajować. ;<

kubenia

chcialbym sprostowac iz moje smiech nawet w najmniejszym stopniu niedotyczyly Waszego spektaklu Smile

niemam w naturze wysmiewania czyjejs pracy wrecz przeciwnie jakakolwiek by ona niebyla szanuje ja bo wymaga poswiecenia Smile

przyznam szczeze ze niespodziewalem sie iz mozesz (wlasciwie mozecie) oskarzyc mnie o conajmniej tak beznadziejna postawe... sam spektakl byl o wiele lepszy od wczesniejszych poprzednikow zaluje tylko ze niemoglem obejrzec grup po Was :] przesylam pozdrowienia zarowno dla Ciebie jak i przyjaciol z teatru Smile

KaprySsna_

Wiesz dziwnie wszyscy je odebraliśmy... Musisz jednak sam przyznać, że tak to wyglądało . Nikt nikogo nie oskarżał, wręcz przeciwnie . Ja wyraziłam tylko to co było jednoznaczne . ;] .
ja oglądałam zespół po nas i się popłakałam przy nim. Byli świetni ;]

kubenia

osmiele sie zapytac w jaki sposob stwierdziliscie "jednoznacznie" z czego moge sie smiac? ja sam nieprzyznam ze tak to wygladalo bo niemoglo to tak wygladac...

kubenia

dodam jeszcze ze w ten sposob nieocenia sie ludzi ani ich zachowan a tymbardziej niewydaje wyrokow kiedy niejest sie pewnym (a pewnym mozna byc kiedy sama informacja pochodzi od samego nadawcy) bo moze to sprawic ze postawi sie kogos w sytuacji przynajmniej niekomfortowej... ps. niestety niemoglem juz zobaczyc kolejnego spektaklu...

KaprySsna_

Wiesz stoisz na scenie . nagle robi się cisza i słychać Twój śmiech ^^ . ;] A potem wychodzisz z sali, otwierają się drzwi i słychać jak wybuchasz {kolejny raz} śmiechem ^^ ;] No ale może mi się wydawało ... No to skoro nie śmiałeś się z nas, to może się pochwalisz z czego się śmiałeś [nie musisz mówić] ?

kubenia

naturalnie niemam nic do ukrycia Smile

dobrze slyszalas jak najbardziej smialem sie Smile

ale przyczyna smiechu niebyl Wasz spektakl a obecnosc prof. Kauwy (nauczycielka woku i francuskiego w lo2) jak zapewne wiesz mialem przyjemnosc byc na przegladzie z kolego Smile

ktory tak jak ja w tym celu urwal sie ze szkoly... podczas gdy dzis mial francuski z ww prof. i konkretna przyczyna smiechu byl sposonb ukrywania sie mojego kolegi przed nauczycielka no i oczywiscie fonetyczne zblizenie kauwy do chalwy Smile

kubenia

mysle ze rzeczywista przyczuyna smiechu daleko odbiega od stwierdzonej "jednoznacznej" Smile

i napewno nikogo nieobraza Smile

pozdro

KaprySsna_

`Widziałam, że jesteś z kolegą - w przeciwieństwie do Ciebie ja Cię poznałam, a Ty mnie nie;] {lepiej dla mnie xDD} . Fajnie się chcieliście ukryć, śmiejąc się na cała salę ^^ . . . Nikt was nie zauważył ^^ .